Alix Wilton Regan, znana z roli inkwizytorki w serii *Dragon Age *, niedawno przemawiała do luzu otaczającego *Dragon Age: The Veilguard *. Pomimo otrzymywania głównie pozytywnych recenzji od krytyków, gra stała czoła mieszanym reakcjom graczy, sytuacji, którą aktorka opisała jako „niszczycielska”. Wyraziła przekonanie, że wielu przeciwników żyło złych intencji, chcąc grać, albo jej programista, BioWare, nie upadł.
Podczas wywiadu Wilton Regan podkreślił frustrację widzenia, jak Bioware otrzymuje tak różnorodne odpowiedzi, zwłaszcza że osobiście uznała * Veilguard * za silną kontynuację franczyzy. Zauważyła jednak, że gra została przedwcześnie atakowana jeszcze przed wydaniem, a krytyka koncentrowała się na przedstawieniu tematów LGBTQ+.
Te kontrowersje doprowadziły do otrzymania oceny „mieszanej” na platformach takich jak Steam, w których użytkownicy oznaczyli ją w kategoriach takich jak „LGBTQ+” i „Politics”. Pomimo tych wyzwań aktorka pozostaje optymistą co do przyszłości BioWare, podkreślając jej podziw dla studia i jego utalentowanego zespołu.
W powiązanych wiadomościach wydawca EA poinformował, że * Dragon Age: The Veilguard * wynosił się gorsze o około 50% w porównaniu do oczekiwań. Następnie kilka kluczowych danych, w tym dyrektor gry, opuściło firmę i nie są planowane dalsze aktualizacje ani rozszerzenia. Obecnie zmniejszony zespół w BioWare koncentruje się na rozwoju *Mass Effect 5 *, chociaż oficjalna data premiery pozostaje niezapowiedziana.