Dom Aktualności Ubisoft pozwał załogę: twierdzi, że kupujący nie są właścicielami gier

Ubisoft pozwał załogę: twierdzi, że kupujący nie są właścicielami gier

by Eleanor Apr 11,2025

Ubisoft wyjaśnił, że zakup gry nie daje graczom „nieskrępowanych praw własności”, ale zamiast tego zapewnia „ograniczoną licencję na dostęp do gry”. To oświadczenie zostało wydane w odpowiedzi na pozew złożony przez dwóch niezadowolonych graczy załogi , po tym, jak Ubisoft zamknął oryginalną grę wyścigową w 2023 roku.

Oryginalna ekipa z 2014 roku nie jest już grywalna, z wszystkimi wersjami - fizycznymi, cyfrowymi, a nawet już posiadanymi - renderowanymi, ponieważ serwery całkowicie szukają ciemności pod koniec marca 2024 r . Ubisoft starał się stworzyć wersje offline dla załogi 2 i jej kontynuacji The Crew: Motorfest , ale nie rozszerzył tej opcji na oryginalną grę.

Pod koniec 2023 r. Dwóch graczy wzięło Ubisoft do sądu , argumentując, że wierzyli, że kupują stałą własność załogi, a nie licencję tymczasową. Porównali sytuację do zakupu maszyny do pinball, która później staje się nieoperacyjna z powodu brakujących części. Pozew oskarża Ubisoft o naruszenie fałszywego prawa reklamowego w Kalifornii, niesprawiedliwą ustawę o konkurencji, ustawie o środkach prawnych konsumenckich, a także o oszustwo związane z prawem powszechnym i naruszenie gwarancji. Twierdzą również, że Ubisoft naruszył Kalifornijskie przepisy dotyczące dat ważności karty podarunkowej.

Gracze przedstawili dowody w postaci kodów aktywacyjnych dla załogi , które miały wygasnąć w 2099 r., Sugerując im, że gra pozostanie gra do tego czasu i później. Ubisoft twierdzi jednak, że konsumenci zostali wyraźnie poinformowani w momencie zakupu, że kupują licencję, a nie stałą własność. Odpowiedź prawna Ubisoft podkreśliła, że ​​opakowanie gry na Xbox i PlayStation zawierało wyraźne powiadomienie w literach kapitałowych, stwierdzając, że Ubisoft może anulować dostęp do funkcji online z 30 -dniowym wypowiedzeniem.

Ubisoft złożył wniosek o oddalenie sprawy, ale jeśli się nie powiedzie, powodowie szukają procesu jury. W świetle takich sporów cyfrowe rynki, takie jak Steam, zaczęły zawierać wyraźne ostrzeżenia, że ​​klienci kupują licencję, a nie samą grę. Ta zmiana jest zgodna z nowym prawem kalifornijskim wymagającym rynku cyfrowych w celu wyjaśnienia charakteru zakupów cyfrowych. Chociaż ustawa to nie uniemożliwia firmom wycofania dostępu do treści, nakazuje przejrzystość na warunki zakupu przed zakończeniem transakcji.